wtorek, 28 czerwca 2011

Good choice or bad choice?

Nie ma odwrotu, wypowiedzenie złożone.....
Boję się, bardzo, muszę dać radę - nie ja DAM RADĘ - będzie dobrze :)

whisky z colą...
Tom...

sobota, 11 czerwca 2011

Mam plan, wykonam go sam :)

Tak jestem kobietą, tak raczej szczupłą, ale....
Wypadałoby zrzucić to i owo - i nie mówię tu o odzieży ;)
Ale,ale - fitness fajny ale mam pracę jaką mam i nie zawsze mam czas. Siłownia super, ale kobieta na siłowni... musiałabym mieć personalnego instruktora a na takowego mnie nie stać.
No i fitnesuję się w domu - ciekawe czy będą jakiekolwiek efekty :)
Keep fingers crossed :)

sobota, 4 czerwca 2011

Od początku do końca...

Już niedziela, a jeszcze pół godziny temu była sobota.
Nigdy nie wierzyłam, że będąc z kimś dłużej niż rok można nadal KOCHAĆ, a można. Nie tak samo, nie mocniej, nie słabiej - inaczej. W marcu minęło 14 lat. 14 lat miłości, wojenek, fochów, rozmów bez słów; mamy jedno dziecko, jednego psa, jedno mieszkanie i jesteśmy jednym. Jednym w dwóch ciałach. 
Nie musimy nic mówić żeby wiedzieć co chcemy powiedzieć, nie musimy krzyczeć, żeby być usłyszanym i zrozumianym.

Mamy plan - zawsze być razem. Zawsze - na zawsze, od początku do końca.

KOCHAM - od początku do końca.